Wypadało by zacząć od przedstawienia się, tak więc mam na imię Sylwia, mieszkam w Warszawie i nie pije od piątku. Jestem uczennicą drugiej klasy liceum, rozszerzony polski i historia ;) W przyszłości chciałabym być makijażystką/stylistką i pisać do gazet, gdyż zamierzam iść na studnia dziennikarskie. Wiele osób pyta "Dlaczego akurat Marna?" - otóż, mój tata nazywał mnie tak kiedy byłam jeszcze dzieckiem, przez co cała rodzina mnie tak nazywała, w sumie trwa to do dzisiaj... No do wyboru jeszcze było "Serduszko" ale to, dość mało oryginalne, powiedziałabym wręcz tandetne, choć w ustach ojca brzmiało to całkiem sensownie.
Draco i Ginny. Ginny i Draco. Malfoy i Weasley. Ślizgon i Gryfonka albo też Drinny - wiecznie oni, parring ten sam a cały czas nowe pomysły. Ktoś pewnie myśli "Ile można pisać o jednym?" - odpowiedź brzmi DUŻO.
To tak samo jakbym ja Was zapytała "Ile można słuchać tych samych piosenek?" - odpowiedź jest taka sama. DUŻO. Jeżeli sprawia Ci coś radość to chcesz to robić cały czas.
Zaczęłam pisać w 2011 roku i trwa to do dzisiaj (wow to już całe pięć lat). Powiem wam szczerze, że jakby ktoś mi kiedyś powiedział, że będę pisać własne historie to bym go chyba wyśmiała. Dlaczego zaczęłam? Hm... Zdecydowanie przez Mroczną i jej "Bez Cukru". Tasiemiec straszliwy, ale tak samo wciągający jak "Harry Potter" czy "Kroniki z Wardstone".
Powinnam zacząć dziękować Mrocznej bo gdyby nie ona, nie odkryłabym, że pisanie sprawia mi ogromną radość
Staram się aby każda moja historia była inna, wyjątkowa. Cóż tylko wy możecie to określić.
Tyle z mojej strony, dziękuję za poświęcenie czasu na przeczytanie tekstu zamieszczonego na tej stronie :)
Tyle z mojej strony, dziękuję za poświęcenie czasu na przeczytanie tekstu zamieszczonego na tej stronie :)
Formy kontaktu i portale na których mnie znajdziecie:
mail: marna4791@gmail.com
